Literowanie, "brekowanie" i podstawy łączności...
...Wyciągamy karteczki...
Przecież wystarczy parę zasad, literowanie (na fonii) i skróty znane na wyrywki oraz odrobina zdrowego rozsądku.
Na początku jest zawsze trudno, widziałem w stacji klubowej jak młodych ludzi wręcz zjadała trema (zapominali nawet literowanie! i ogólne zasady, które dobrze znali jeszcze kilka minut wcześniej, trzeba było pomóc). Trochę później trema mijała i jeden z tych chłopaków poprawnie nawiązywał łączności DX, dowołując się stacji np. z YB.
Porady z tego adresu http://www.on4ww.be/OperatingPracticePolish.html są po prostu uniwersalne. Moim zdaniem każdy początkujący powinien wykuć to na blachę jeszcze przed pierwszym wyjściem w eter, a niejednemu zaawansowanemu przydałaby się powtórka. @SQ3TCE ma rację, to jest naprawdę dobry poradnik.
Wg mnie telegrafia niewiele zmieni. Na CW jest ten sam problem. Tyle, że ludzi po prostu jest mniej. Przykładem mogą być problemy jednego z kolegów z SP5, który kilka razy nadawał swój znak, a niektórzy mimo wołań DX (SP5? SP5?) deptali go, podając swoje IT... Na CW. Znacie to aż za dobrze.
Wg mnie problem leży w tym, że:
1. nie ma u nas obyczaju stażu w klubie,
2. nie promuje się stażu nasłuchowego,
3. nie promuje się nauki od świetnych operatorów CW i równie dobrych fonistów (a mamy ich sporo),
4. ludzie nie mają obyczaju dużo słuchać na pasmach.

Większość "brekujących" nie robi tego celowo, ale dlatego, że nie potrafi inaczej. Gdyby naprawdę mocno promować obyczaj nasłuchów być może byłoby inaczej. "Operatorki" da się nauczyć każdego, klub jest świetnym miejscem na to. Gdyby niektórych takich fonistów "przepuścić" przez cykl lekcji w stacji klubowej na KF z dobrym nauczycielem, byłoby na pewno o wiele lepiej.


  PRZEJDŹ NA FORUM