Cyfralizacja komercyjnego radia
co jeszcze można zakodować cyfrowo
Jako dziecko miałem do dyspozycji, to na co było mni stać.... kaseciack, czy jakis tam podrabiany walkmen. Moi znajomi jeździli na koncerty zespołów metalowych i takowej muzyki słuchali na kaseciakach... jako wspomnienia. Była to muza zdecydowanie ostzrejsza niż zapodawana przez Metalica, czy Iron Maiden. Nie rozumiaełem ich do czasu.... gdy zagościłem z wizytą u człowieka z Poznania, który w swoim mieszkanku miał sprzecik muzyczny wart więcej niż jago mieszkanie! Właściciel był pasjonatem muzyki metalowej. W duchu trochę się z tego śmiałem.... ale to był tego kres. Posadził mnie wygodnie i delikatnie zapodał swoją ulubiona muzę. Od tego momentu zmieniłem zdanie o sprzęcie i muzyce. Na koniec pokazów dodał.... słyszałem, że lubisz Metalica.... i nie słyszysz w swoich nagraniach skrzypiec? No to zapodał..... mogłem wówczas palcem pokazać gdzie który muzyk jest na scenie, a nie tylko usłyszeć skrzypce.

Owszem w necie można dużo posłuchać radiostacji, ale to jets coś pięknego wyłączyć komputer (który zawsze szumi) położyć się i posłuchać wiadomości, listy przebojów, czy wieczoru z ulubioną muzyką. Podobnie w samochodzie miło jest gdy w tle podawane są wiadmości, czy stacja radiowa tworzy odpowiedni klimat pory dnia.

Jestem za nowoczesnością, ale bez przesady... wszystko musi być w równowadze.


  PRZEJDŹ NA FORUM