Dbajmy o swoje drogocenne sprzęty
Na elektryczność statyczną sposoby wymyślono już dawno - w takim przypadku albo balun (SQ6DXP ma rację), który umożliwi odprowadzenie ładunków statycznych do ziemi, albo dławiki do ziemi o tak dużej indukcyjności, by stanowiły przerwę dla w.cz. Na ewentualne uderzenie pioruna także jest sposób- QRT, QAZ i odłączenie wszystkiego od transceivera, rozłączenie przewodów od anteny, by nie "zapraszać" wyładowania do środka. Porządne uziemienie podstawy anteny, dobra instalacja odgromowa. Co prawda nie zabezpieczy w 100%, ale zmniejszy prawdopodobieństwo uszkodzenia cennego sprzętu.
Niektóre transceivery miały odprowadzenie ładunków statycznych za pomocą równolegle dołączonego rezystora o oporności kilku kΩ/2W albo dławika na rdzeniu ferrytowym. Na statykę działało.


  PRZEJDŹ NA FORUM