Pierwszy w SP opis anteny typu "delta"
Jak to, panie dziejku, było....
    SP5XMI pisze:

    Andrzeju, powiem Ci, że delta jest dość dziwną konstrukcją w porównaniu do wszystkiego, czego próbowałem. Jak dotąd była to jedyna konstrukcja, która nie zadziałała od razu w dostateczny sposób. Na 28MHz testowałem dual zeppa (dane z tego Forum) i potwierdzam, że po wykonaniu na 28.500 i wstrojeniu tamże (trochę zabawy ale zadziałało) to działało świetnie. Na drucie nie słyszałem nawet śladów na na dual zeppie dowołałem się LU od razu. Mocą 20W. Nad deltą jeszcze popracuję, moze uda mi się wypożyczyć analizatorek. Winna na bank jest przewodność gruntu, bo tutaj jest dość wilgotno. Antena ma rezonans zupełnie "w malinach" jest bardzo słaby, na GDO tego nie widać. Ale jeszcze nad tym popracuję. Jak tylko uda mi się upolować porządne rdzenie na balun.


Ehhhh...kolejny 'gwóźdź'... balun

Ta antena pracuje bez...bez...bez... bez baluna.
Zasilana jest linią 'symetryzującą' 75 Ohm (odpowiedniej długości, ale to nie RG58 ani 'kabel satelitarny')
Dobór TEJ lini...wszystkio wali do odpowiedniego poziomu...warunek: mówimy o wysokości podwieszenia >10m
antena wtedy jest bliska 50 Ohm
...ot i cała filozofia.

To dla 'delty' zasilanej z rogu.

Zasilanie z boku...tak...ale dla pionowej...jest lepsze.

A gdy się uda, to...powyżej 14 MHz zysk energetyczny Ga wychodzi poza 10dBi...

Warto?... jasne, że warto.

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM