Problem z wielkimi szumami - czyli rzecz o parapecie.
Właściwie to nie wiem do kogo by się tu przyczepić w związku z tym postem:
- czy do sąsiadów, administracji, ekologów (pseudo), stanowiących prawo - którzy tak skutecznie utrudniają nam uprawianie hobby
- czy do fizyków i ich teorii anten, propagacji,laboratoriów zajmujących się technikami komunikacyjnymi
- czy do upałów

A na poważnie, w w/w punktach można szukać przyczyn dlaczego ampro na parapecie, na podstawie magnetycznej nie zachowuje się jak na antenę przystało. Po prosu: za słabo umasiona, za krótka, za nisko, za bliso ścian i obiektów chłonących energię przez co charakterystyka promieniowania anteny jest mocno zniekształcona, na tyle że antena nie może skutecznie wypromieniować dostarczonej mocy.
Jeśli chodzi o odbiór, to szczególnie anteny pionowe zdecydowanie szumią.

Aby móc korzystać z dobrodziejstwa licencji i uprawianego hobby musisz jednak w tej lokalizacji znaleźć złote rozwiązanie.
Właściwie, to ja również poszukiwałem rozwiązania, w rezultacie podczepiłem się do masztu na dachu sąsiedniego domku dipolem, ale może być LW, FD3 itp. Inne rozwiązania (dach) wymagają ciężkich bojów ze spółdzielnią.

Poszukaj uważnie: może w bezpośredniej okolicy znajdzie się coś do czego można by się podpiąć. Może "coś uda Ci się wyszperać"?

Lub pozostaje to, co radzi Michał. Ale Michał jak zwykle problem ujmuje w żartobliwej formie, nie bezpodstawnie.

Powodzenia,


  PRZEJDŹ NA FORUM