Radio Solidarność
Raczej Muzeum Zdrady Narodowej wesoły) Nie oszukujmy się, dziś już wiadomo za jakie pieniądze kupowano te Alinco DJ100E (w wersji amerykańskiej a więc lepszej wesoły))
CIA przeznaczyła miliony $ na takie akcje wywrotowe w Polsce, pieniądze szły drogą CIA -> włoska mafia -> Banco Ambrosiano -> Watykan -> polscy ksieża przewozili sztabki złota w bagażnikach (lub ci co bardziej święci w poczcie dyplomatycznej)

Ja wiem że ganianie się z przygłupimi zomowcami było zabawne , zresztą wtedy też popierałem S (młodość i głupota, choc z czołgów na ulicach 13 grudnia sie cieszyłem jak to dzieciak wychowany na 4 pancernych wesoły) ) tym bardziej że praktycznie nic za to nie groziło (tylko nie wyjezdzajcie z "obozami internowania" czy pałowaniem - śmiech na sali ) Co polacy robili z Komunistami w latach 30-tych, a za mniejsze rzeczy w Am. Łac. Lewicowcy byli poddawani torturom lub trafiali do dołów z wapnem.

Fakt jest jeden, ci którzy brali kasę od CIA na zawsze są już w ich rękach i im muszą służyć, a ci ludzie po 89 dostali kopa w gore i dziś siedzą w rządzie, stad niektóre dziwne decyzje dotyczące likwidacji polskiej gospodarki na przykład.... Dostaliście to na co zasłużyliście...
Zawsze prawdziwa będzie maksyma ze zdrajca własnego kraju nigdy nie odniesie na tym korzyści, a wręcz przeciwnie, zdrajca zawsze będzie zdradzony, nie tylko przez swoich mocodawców...


A co do pracy podziemnych radiostacji, oczywiście, temat jest bardzo ciekawy, z technicznego puntu widzenia, walki ze słuzbami namiarowymi, nie od dzisiaj zresztą, mnie zawsze fascynował Richard Sorge, jego siatka z jego radiotelegrafistą Maxem Clausenem.

http://sp8wjt.cba.pl/TELEGRAFIA/ramsay.html


  PRZEJDŹ NA FORUM