Anteny EH mity i prawda.
    sq5gvy pisze:

    Dzęki Piotrze za opis eksperymentów. Bardzo to ciekawe. Mam jeszcze jedną wątpliwość. W projektach amatorskich anten EH pole linie sił pola elektrycznego i magnetycznego są praktycznie równoległe a w polu EM powinny być prostopadłe. Co o tym sadzisz?
    Jeszcze pytania praktyczne.
    Jak wygląda pasmowość takiej anteny?
    Jak wygląda wrażliwość na otoczenie?

    Pozdrawiam
    Andrzej SQ5GVY


Powiem Ci że nie analizowałem EH pod kątem wektorów pól ale wydaje mi sie że powinny być prostopadłe przy zachowaniu proporcji w budowie cylindrów i ich odległości. Ale łba sobie uciąć za to nie dam ;-)
Podszedłem do tego bardziej od strony elektrycznej i praktycznych wyników.
Anteny EH działają tylko na jednym paśmie (co oczywiste ze względów na przesuwniki fazowe) a szerokość pasma jest bardzo wąska z powodu jak wyżej (90 stopni +-10 i koniec ze skutecznością).
W antenie na 80m zastosowałem układ dostrajania na 4 rdzeniach ferrytowych fi ok 60mm, wsuwanych do cewek przesuwnika fazowego. Mechanicznie rdzenie są poruczane serwosilnikiem z modeli latających.
To daje możliwość dostrajania od 3550 do 3750. Oczywiście strojenie nie dotyczy SWR a skuteczności. SWR trzyma się poniżej 3:1. W środku udało mi sie osiągnąć ok 1,5:1. Ale trzeba pamiętać że SWR jest tylko wtórnym efektem układu dopasowania przesuwników do nadajnika.

Otoczenie generalnie z tego co zauważyłem wpływa głównie poprzez zmianę pojemności między cylindrami i układem zasilania cylindrów. Generalnie antena lubi otwarte otoczenie. Relatywnie mało reaguje na zmianę wysokości.
Stroić da się w zasadzie tylko na zewnątrz. Zestrojenie w domu zwykle daje słabe wyniki - pomiar natężenia pola jest mało wiarygodny i pojemności się zmieniają.
Inną sprawą jest sprawa pola bliskiego i dalekiego. Tu nie robiłem eksperymentów bo nie mailem warunków, pomiary były do 10m od anteny.


  PRZEJDŹ NA FORUM