Rozbieżności informacyjne na kartach QSL Ręce czasem opadają |
sq1psa pisze: Popieram SP2LIG. Sięgając do historii telegrafii a co za tym idzie do zawodu telegrafista czy radiotelegrafista, to ludzi tych charakteryzowała precyzja, skrupulatność, dokładność. Od tego jak odebrali czy nadali telegram zależało nawet życie ludzkie a często wiele aspektów tego życia. Nadanie i odebranie z dokładnością do przysłowiowej "kropki". Dokładność czasu była również baaaaardzo istotna. Przecież karta QSL jest pozostałym symbolem po tamtych czasach. Symbolem odebrania i nadania telegramu. Oczywiście okrojonym do minimum ale nim jest. Niech ten symbol będzie hołdem złożonym tym ludziom, tej wymarłej profesji. Dlatego powinien się charakteryzować dokładnością i precyzją. Argumentacja, że to tylko hobby (to moje zdanie) jest nie poprawna. Znam stolarza. Wspaniałego rzemieślnika. Pracującego tylko z pełnym drewnem. Nie jakieś tam wiórowe płyty meblowe. Mistrz. Precyzyjny, skrupulatny dokładny. Prawdziwy stolarz meblowy, znający wszystkie typy połączeń bez udziału wkrętów, czy jeszcze gorzej: gwoździ. Zawód na wymarciu. Prawdziwy hobbista. To co wychodzi spod jego rąk to majstersztyk. I teraz postaw obok niego obecnego pseudo stolarza, który nie ma pojęcia o połączeniu na "jaskółczy ogon". Który z nich naprawdę reprezentuje to hobby? Który z nich przynosi wstyd temu drugiemu? Panowie i Panie Krótkofalowcy, miło mi jest gdy ktoś mówi o naszej grupie: prawdziwi zapaleńcy, mistrzowie w wyjątkowej dziedzinie, prawdziwi hobbiści. Panowie i Panie Krótkofalowcy, składajmy hołd tym przed nami, przestrzegając przepisy korespondencji radiowej, wypełniając zgodnie z prawdą karty QSL. Bądźmy hobbistami - profesjonalistami. To jest w cenie bez względu na to czy jesteś stolarzem, czy krótkofalowcem. Pozdrawiam. Janek SQ1PSA WOW Janek SQ1PSA Dzięki, za wskazanie poszanowania dla tradycji i ludzi, którzy chcą to utrzymać, choć przez chwilę jescze. ...i bez emotek. Dzięki Andrzej |