07 zgłoś się....
czyli jak to jest możliwe nadawać bez anten?
W instrukcji obsługi FM 306 czyli popularnego radiotelefonu Milicji i Straży Ognistej był opisany taki specjalny filtr pozwalający "schować" antene nadawczą w antenie od radia samochodowego lub odwrotnie. Zależnie od wariantu wykonania można było założyć antenę od odbiornika Safari i podłączyc do tego rtf.Innym "tajnym rozwiązaniem" było umieszczenie anteny poziomo w zderzakach plastikowych. Stosowane przez bezpiekę nie tylko w Polsce ale i gdzie indziej np. we Włoszech lub Grecji. Poza tym pasmo służb specjalnych ( jedno z wielu) było w zakresie 102 do 107 MHz lub nawet 88 do 93 MHz. Minimalne moce ok. 1 do 3 Wat wystarczały na pracę w mieście kiedy obiekt ruchomy sledzi trzy lub cztery jednostki zarówno piesze jak i na samochodach. Zasięg wynosił kilka kilometrów a to już wystarcza. Wtedy anteną jest klasyczna antena samochodowa 88/108 MHz czyli typowa z radia. Osoby chodzące pieszo anteny miały wykonane w postaci cewki zwinietej na srednicy 12 mm i zaizolowanej termorurką. Zasięg wynosił około 2 km. dla chetnych - zaglądnijcie na strone UKE. Tam jest cały opis działań Radio Solidarność. Sporo się mozna naczytać. A filtr antenowy był opisany winstrukcji serwisowej R2432 czyli popularnej FM306. coolbardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM