Radioastronomia, czyli jak amatorsko zainteresować młodzież
i zrobić coś ciekawego....
Popularyzacja radioastronomii jest bardzo trudna. Jest mało widowiskowa, dlatego jej popularyzacja przegrywa w przedbiegach z tradycyjną astronomią optyczną. Niebo można obserwować gołym okiem , lub przez lornetką, do radioobserwacji potrzebny jest z reguły skomplikowany sprzęt odbiorczy i anteny o ogromnej aperturze.
Propagowanie radioastronomii można zacząć od najprostszych obserwacji. Do takich należy na przykład obserwacja synchrotronowego promieniowania elektromagnetycznego Jowisza. Sprzęt bardzo prosty (jak na wymogi radioastronomi): odbiornik krótkofalowy AM i antena (nawet niekoniecznie kierumkowa) na pasmo piętnastometrowe (Jowisz promieniuje m.in. około 20,6 MHz).
Można też "słuchać" promieniowania Słońca w paśmie dwumetrowym za pomocą amatorskich anten kierunkowych, lub przy pomocy prostego radiointerferometru.
Niestety, wszystkie obserwacje radioastronomiczne wymagają wysokostabilnych urządzeń i ogromnej cirpliwości oraz dyscypliny czasowej.


pozdrawoam
Piotr



  PRZEJDŹ NA FORUM