Antena KF ale mozliwie krótka
Poeksperymentuj z antenami magnetycznymi. Króciutkie, malutkie, tylko z mocą trzeba uważać i na kondensatorze wysokie napięcie jest. Stroi się bardzo ostro, więc stroisz na maksimum szumów i to na wycinek pasma (kilkadziesiąt kHz max), potem na minimum SWR. Ale świetnie wycina QRM. Jeśli masz wysokonapięciowy kondensator i te kilkanaście metrów od operatora, to możesz przyłożyć i 100W. Ta antena nosi, sprawdzone empirycznie - zrobiłem dziś LU na 14MHz z takiej anteny powieszonej w oknie na parterze domu na wsi. Na 40m w PSK31 zaliczyłem zarówno USA, jak i nadmorski kraj w Rosji, a do okolic Władywostoku to przecież kawał drogi. Na CW - VK, wszystko mocą 10W, bo mój kondensator nie obsłuży wyższego napięcia niż 1kV.
Edit - ta antena produkuje mniej TVI i zbiera mniej QRM nawet od delty. Jeśli jest wykonana z centymetrowej rurki miedzianej, wszystkie połączenia są krótkie oraz mają BARDZO małą oporność (nacisk na BARDZO), to po zapakowaniu 100W masz lepszego kopniaka od wszelkiej maści dipoli i windomów. Potwierdzili mi to koledzy z I, EA i DL na 7MHz. Jest też nieco kierunkowa. Wadą jest konieczność dostrajania i niezwykle wysokie napięcie na kondensatorze. Przy 100W niekiedy przekracza 4kV, a prąd w podstawie to dziesiątki amperów. To jest jednak do ogarnięcia. Przy niektórych konstrukcjach możesz taką antenę ukryć, bo wcale nie musi mieć kształtu koła, równie dobrze może być to wielokąt albo prostokąt.


  PRZEJDŹ NA FORUM