POTRZEBNA WIEDZA I DOŚWIADCZENIE ELEKTRYKA 2 - nieznaczny potencjał między uziemieniem a balustradą
    sp6fig pisze:

      sq1psl pisze:

      Tylko o tym, że balkon nie jest uziemiony. Biorąc poprawkę na jakość miernika te 10mA to chyba indukcja z sieci, lub lekkie przebicie izolacji. W końcu w ścianach jest tyle kabli, że cheeej. I w dodatku pewnie stare aluminiowe 2 żyłowe w pojedynczej izolacji. A skoro to zbrojona płyta, to i telefony działają jak działają.


    Myślę, ze kolega napisał by napisać beż wiedzy w temacie ?
    Dawniej rozróżniało się kable i przewody.
    Jaka różnica będzie dla zjawiska opisanego z przewodem elektrycznym aluminiowym a miedzianym może kolega wyjaśni ?
    Mieszkam w bloku z tzw. wielkiej płyty i mam przewody 2 i trzy żyłowe z podwójnej izolacji.
    Aby to zjawisko znikło chyba najlepiej uziemić balustradę .






Chodziło mi o to, że kiedyś przewody wtynkowe były w pojedynczej izolacji DYt takie płaskie jak przewód antenowy 300ohm. Miedziane również. I izolacja była cieńsza. Trochę wilgoci, przegrzana izolacja (instalacja przewidziana na 2,5kW a podłączona mikrofala i czajnik bezprzewodowy) i ściana "kopała". Zwęglona izolacja w puszkach (ile razy musiałem ucinać przewód i przedłużać je lub przesuwać puszkę) i przewód fazowy dotyka do ściany.


  PRZEJDŹ NA FORUM