Jak nauczyłem się telegrafii - opis Morse Runner'a, RufzXP i inne takie tam... |
SQ9JXB pisze: SQ6OXK - Zdzwiłbyś się Janek jak wielu na to zwraca uwagę. ..... ale co niektórzy potrafią naprawde dopiec i wtedy dla świętego spokoju wolał bym SP. ....spotyka on się z róznymi przypadkami w związku ze znakiem, midzy innymi raz został zapytany po kim dostał ten znak, innym aby nie nadawał jako UNLIS, spod czyjegoś znaku. Takim osobom trzeba współczuć , nie ma innego wyjścia. Też znam takich "veteranów", co to wszystkie rozumy pozjadali, młodych umoralniali a sami nie potrafią łączności ze stacjami zagranicznymi zrobić, ale w czasie zawodów na grzbiet wchodzić to wychodzi im po mistrzowsku. SP9BWA - 1977 - jesień, 1 kompania łączności JW 4560, 6 miesięcy titawy i dalekopisu i 3 na ramieniu. a potem to już poleciało z górki A i poligony zaliczone , m.in Drawski, zawody w Wałczu, nie było zwolnień z innych zajęć. I co z tego jak teraz się nie chce? lenistwo jakies czy co? No witam .... Ja w JW 4560 byłem od 1981-83.... ale nie titałem a teraz żałuję.. Pozdrawiam |