Zakłócanie, stawianie nośnej i inne złośliwości
Ja jestem między inny CBistą i jestem dumny z tego!! Czym jest gorszy CBista od pana Mietka co o rozwolnieniu i gada na 80m, a może od pana Waldka co od dwóch dni wysikać się nie może, tak to są tylko niektóre problemy poruszane przez kolegów. Wypraszanie z częstotliwości bo on się z kolega umówił, wymieniać można wiele wiele więcej. Ja jestem pewien, że to koledzy ze znakiem, a nie pierwszy lepszy CBista. Nie widzę nic złego w badaniu propagacji poprzez przemienniki. Raz wystarczy poprosić o raport. otwieranie przemiennika bez wołania nie powinno mieć miejsca, tak jak gadanie o dupie Maryny czy wizycie u doktora od lewego jajka i to na pasmach KF, można sobie o tym pogadać na 2m/70cm lokalnie po to to jest.

Radio z china za kilkadziesiąt zł ma 99% z nas. Wierz mi 99% z CBistów nie wie co to przemiennik, a tym bardziej go otworzyć.

Przestańmy się czepiać ich, dadzą sobie spokój i tak mu nic nie zrobisz i nie udowodnisz.

Może WPROWADŹMY KULTURĘ w nasze krótkofalarskie życie, zacznijmy od siebie oraz sobie zwracać uwagę. Dlaczego Ja czy Ty nie upomnisz kolegi, że o tym nie powinno się rozmawiać, po pierwsze ze nie wpuszczą cię do rozmowy, po drugie nawyzywają, a znaku i tak nie podadzą OT WIELKA BRAĆ KRÓTKOFALARSTWA. Kolega koledze pomoże zawsze, ale nigdy za darmo. Specyfika tego sportu JEST specyficzna.

Mam dość opluwania CBistów i stawiania na pierestał kolegów SP/SQ, często nie wiem kto jest gorszy.

To na tyle CBistów. Zacznijmy nagrywać "fajne" relacje i udostępniać publicznie to by się działo.

Słowa netykieta jest wielu, wielu z nas po prostu obce.

Stawiam piwo temu kto dotarł do końca jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM