Nie na temat.
    MI6OAC pisze:

    A ze to wszystko jest "nie na temat" wyjatkowo spodziewam sie konstrukywnych odpowiedzi.


Jacku, kiedyś przez lata byłem bliski problematyce, o której piszesz, zarówno teoretycznie (studia), jak i praktycznie (aktywność na falach krótkich). Na prawie 30 lat zarzuciłem jednak tę dziedzinę i teraz jak we mgle sięgam do zasobów mózgu, które długi czas zalegały zupełnie nietknięte. I z takiej perspektywy człowieka niezbyt pewnego siebie, uczącego się chodzić od nowa napiszę Ci, co mi na myśl przychodzi w związku z Twoim obszernym pytaniem.

1/ Myślę, że lepiej byłoby pozostawić słowo "przewodnik" dla materiałów przewodzących prąd. Natomiast to, w czym rozchodzi się fala nazywać np. środowiskiem.
Przy takim ujęciu przewodnik z którego wykonany jest promiennik anteny przewodzi prąd. Wzdłuż anteny, w "środowisku" tworzy się zmienne pole elektryczne skojarzone z owym płynącym przez antenę prądem, do zmian pola elektrycznego dochodzą sprzężone z nim zmiany pola magnetycznego - i mamy gotową falę elektromagnetyczną. Fala rozchodzi się w środowisku o określonych parametrach, które powodują np. jej spowolnienie (co przy zachowaniu stałej częstotliwości tożsame jest ze skróceniem).

2/ Tak więc środowisko, w którym umieszczony jest promiennik wyznacza długość fali, a w związku ze "skojarzeniem" owej fali z prądem płynącym po promienniku również rozkład prądu na tym promienniku. Jeśli umieścilibyśmy promiennik w dużych rozmiarach środowisku dielektrycznym, w materiale takim, jaki wykorzystywany jest np. jako izolacja wewnętrzna w kablach koncentrycznych, to zarówno fala w tym dielektryku, jak i przebieg prądu na przewodniku-radiatorze ulegną znacznemu skróceniu (k=0,66, jak to się często przewijało we wspomnianym wątku).

3/ W wątku zainicjowanym przez Stef. mowa była o promienniku z kabla koncentrycznego.Ze względu na efekt naskórkowości cały prąd płynący w tym promienniku znajduje się na zewnętrznej części oplotu kabla. Dlatego antenę tego rodzaju można utożsamiać z rurą (pustą lub pełną w środku, nie gra roli - naskórkowość zabiera cały prąd na zewnętrzną powierzchnię oplotu. Fala skojarzona z tym prądem rozchodzi się na zewnątrz kabla, jej środowiskiem jest powietrze i nie ulega ona skróceniu. Chyba, że uwzględni się cienką izolację zewnętrzną kabla. I stąd może być niewielka korekta współczynnika k w dół. Zresztą na tę korektę wpływa wszystko, co się znajduje w niewielkiej odległości od promiennika. Stąd niektórym wychodził współczynnik k=0,93, innym 0,95.

Tyle mojej wypowiedzi zainspirowanej Twoim pytaniem. Być może i dla Ciebie, i dla innych jest to oczywiste. Ja sobie te rzeczy odkrywam na nowo i mają dla mnie zapach świeżości.

Pisanie o sprawności, o którą pytasz wymagałoby osobnego postu, bo ten już się przerósł nieco.




  PRZEJDŹ NA FORUM