Słuchawki KOSS SB40 |
Heh... Krótkofalarskie voo-doo - coś jak "strojenie anteny długością kabla" ;-) 1. Czy w słuchawkach mogą pojawić się częstotliwości, których do nich nie dostarczono? Tak, mogą. Słuchawki są układem elektromechanicznym.Przy złej konstrukcji podanie jednego tonu, np. 700 Hz może powodować powstanie mechanicznych rezonansów na częstotliwościach harmonicznych (coś tak, jak harmoniczne rezonatora kwarcowego). Zapewne specjalne słuchawki radiokomunikacyjne są tak konstruowane, że to zjawisko nie występuje. Z drugiej strony: w słuchawkach Hi-Fi dobrych firm - takie zniekształcenia są niedopuszczalne! ;-) Natomiast może to występować w niskiej jakości przetwornikach "z bazarku". 2. Czy długotrwałe słuchanie przez słuchawki Hi-Fi sygnału dostarczanego przez odbiornik radiokomunikacyjny może doprowadzić do uszkodzenia słuchu? Może. Tak samo zresztą, jak słuchanie przez jakiekolwiek inne słuchawki... Każde długotrwałe oddziaływanie hałasu o dużym natężeniu (pile-up w zawodach...) powoduje trwałe zmęczenie słuchu i chwilowe podwyższenie progu słyszalności (normalna adaptacja słuchu) może stać się nieodwracalne. Ale nie będę tu teraz rozwijał tego off-topic'u :-) 3. Jakie słuchawki są najlepsze do amatorskiej radiokomunikacji? Takie, które są: lekkie, wygodne, nie wprowadzają zbytnich zniekształceń, "pasują" elektrycznie do stosowanego TRX-a i w końcu: takie, których cena jest do przyjęcia przez krótkofalowca - w końcu hobbystę! :-) 4. Czy zatem KOSS SB40 trzeba przerabiać do pracy z FT100MP? Krótko, tak jak napisał Janek SP3NYU: nie trzeba! :-) I tym optymistycznym akcentem, życząc wszystkim umiarkowania w dyskusjach, pozdrawiam z zachmurzonego Wrocławia... (będzie lało!) |