Aktywność 2m SSB
Moje doświadczenie domowego QTH jednoznacznie wskazuje, że duże miasta to najgorsze miejsce dla krótkofalowca. Zakłócenia odbierane przez antenę po jej obróceniu na zakłócacza mogę zmierzyć multimetrem z sondą w.cz. Na pożyczonym na próbę FT100 nie dało się w ogóle pracować na ultrakrótkich. Z domowego QTH odpuściłem sobie całkowicie UKF poza lokalnym FM i przemiennikami, bo w tym bałaganie radiowym niczego sensownego nie da się odebrać.
Tęsknię za czasami, gdy prosty filtr załatwiał sprawę miejskiego QRM.


  PRZEJDŹ NA FORUM