BFO OSCYLATOR DO RX AM
    sq7ovv pisze:

    Kiedyś robiło się generator na 465KHz (ówczesna pośrednia odbiorników) i przy pomocy kawałka drutka wrzucało to do radia. Ten drutek, to była antena taka. Nic się w radiu więcej nie robiło. Nie dokładało żadnych detektorów itp. Radio dobierało CW lub SSB. Fakt, że selektywność niema żadna, ale "jak się nie ma co się lubi......".

    Otwarte pozostaje pytanie o sens.....

    Pozdrówka
    Kuba


Kuba !
Takie były czasy, które notabene (wielu z nas miło się wspomina) i wtedy miało sens dokładnie takiego BFO do lampowego radia typu Mazur, Czardasz itp., bo zdobycie fabrycznego sprzętu nie mieściło się w żadnym zakresie możliwości.
Dokładało się jeszcze przeważnie ruski stabilizator napięcia SG2S w zasilanie heterodyny i było się poważnym nasłuchowcem.Co ciekawe na wejściu tych radiów była zawsze ECH 81 (bardzo odporna lampa na przesterowanie i modulację skrośną!) i przy zastosowaniu nawet long wire anteny można było faktycznie coś usłyszeć. Ale, w takim jamniku AM, w którym mieszacz zbudowany jest na japońskim wynalazku przeważnie typu 2SC945, lub podobnym po przyłączeniu jakiejś bardziej konkretnej anteny - słychać tylko zgiełk.



  PRZEJDŹ NA FORUM