Montaż Diamond X-300
    SP2LIG pisze:

    Szanowni dżentelmeni, z waszych postów jasno wynika że do w/w pracy powinniście przystąpić zdecydowanie przed śniadaniem a nie po, power was rozsadza co skutkuje powyższym. Wielu kolegom przed wami udało się zmontować anteny Diamonda bez jakiegokolwiek problemu, ja też zaliczam się do tej grupy. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego że każde połączenie gwintowe jest zniszczalne jeżeli działa na niego ponadnormatywna siła.
    Myślę a nawet jestem pewny że montaż kolejnych anten będzie już totalnie bezbolesny w myśl starej zasady że praktyka czyni mistrzem. Czego życzę wam z całego serca.
    ___________
    Greg SP2LIG



Ja jednak wolę jak antena pewnie jest zamocowana na moim dachu.. niż jak poskręcana delikatnie aby gwintów nie pozrywać. Ponadto jak mam porównywać jakość materiałów z których są zrobione stare anteny Radmorowskie czy dzisiejsze Procom'y (bo takie na co dzień używam i montuję..) a Diamonda (u domu używam X-50 i X-510) to tak jak napisałem o materiałach wyżej w poście...


  PRZEJDŹ NA FORUM