Krótkofalarski Dzień Dziecka
    nowy pisze:

    Jak będziemy w dzień dziecka prowadzili łączności jako stricte porozumiewanie się stacji w służbie radioamatorskiej z dziećmi, to dzieci szybko to zweryfikują jako coś niezbyt miłego a za lat kilka pasma będą z rzadka zajęte tylko przez ich dziadków. To co lepiej zachęcać z "narażeniem się napuszonym zasadom i przepisom w atmosferze z lat 1949-1989" czy zachęcać do krótkofalarstwa dzieci, narażając się na małe wykroczenie, które tylko nie każdy służbista zrozumie, jak nie ma tego dnia klubu pod ręką. Niech młody powie choć "dzień dobry, jestem (imię)" do mikrofonu a my życzliwie odpowiedzmy, ba nawet nawiążmy rozmowę. aniołek


nowy nie będę tu pisał że to wykroczenie tak traktować dzieci na stacji prywatnej ,możesz to zrobić w czasie łączności swojej że dzieciak powie do mikrofonu kilka zdań ale Ty będziesz zaczynał i kończył każdą sekwencją łączności tak uczyłem swojego syna w czasach "komuny" i nawet ówczesny PIR nic mi za to nie zrobił mimo pisma jakie dostałem od nich by wyjaśnić to co "życzliwy" doniósł a wtedy było ich trochę.
Trzeba wiedzieć jak zrobić dobrze i poprawnie z przepisami .


  PRZEJDŹ NA FORUM