Napiszę tylko tak nie jestem przeciwnikiem aby młodzież pracowała na sprzęcie oczywiście jestem za tylko aby kogoś uczyć trzeba mieć wiedzę na temat radioamatorstwa a nie krótkofalarstwa bo to są inne pojęcia. Nikt chyba nie zaprzeczy ze jąkające podpowiadanie przez podpowiadacza słyszy się mile dla ucha,naucz adepta na sucho i dopiero go dopuszczaj do pracy
Temat nie dotyczy podawania znaku tylko inne było zapytanie nie czepiaj się kolego.Nie jestem przeciwnikiem edukacji młodzieży jestem za tylko aby kogoś uczyć trzeba mieć dużo wiedzy na temat RADIOAMATORSTWA kolego bez obrazy w obecnej chwili nie wszyscy mają taką wiedzę i praktykę aby uczyć radioamatorstwa nie wspomnę o nauce CW bo to jest w tej chwili nie wymagane na egzaminie.Proszę mi nie wciskać kitu jak zostać krótkofalowcem czy RADIOAMATOREM bo aby zostać RADIOAMATOREM trzeba zdobyć bardzo dużo wiedzy i umiejętności a aby zostać krótkofalowcem wystarczy nauczyć się pytań dostępnych w internecie opłacić opłatę i uczestniczyć w egzaminie taka jest dzisiejsza prawda krótkofalarstwa.
|