SRW - wzmacniacz lampowy
Jacek! Ja mam lampowe radio i ja robie tak: Najpierw dokręcam na maksymalny sygnał Obwody odbiornika bedące jednocześnie driverem. Potem upewniam sie czy w gniazdku siedzi antena na górne czy dolne pasma, w razie czego zmieniam na właściwą potem Przełączam nadajnik na CW "strojenie" następnie odkręcamm nadajnik na "trzy działki" z dziesięciu i dostrajam obwody anodowe ( Pi - filter) na maksymalny sygnał w antenie. Po zyskaniu maksimum dociągam driver aby było zestrojone "na szczyt". Potem otwieram nadajnik na full i korygje całość do maksa ( pi filtrem). Strojenie trwa góra 30 sekund. Ważne są dwie rzeczy - pierwsza to właściwa antena w gniazdku ( pomijam skrzynke i jej działanie ma być 50 Omów ). Druga to aby najpierw dostroić Pi filter bo jak otworzymy nadajnik bez "wolnej drogi " sygnału do anteny to wszystko "w lampie" zostaje i w skrajnych przypadkach lampy może szlag trafić. Teraz jeszcze jedno dotyczące konserwacji i prac pomiarowych. BROŃ PANIE BOŻE ZDJĄĆ NAPIĘCIE ANODOWE PRZY WŁĄCZONYM NIE ZDJĘTYM us-2 !!!!! Zanim dokonasz jakiegookolwiek pomiaru jest po lampach! A jescze nie daj Boże nadawać w takim układzie. Szykuj wtedy kasę na nowe lampy. Od trzydziestu lat używam urządzenia Drake TR4CW i w życiu nie zamienił bym na tranzystorową końcówke mocy. Mój trx ma 35 lat a ja "dobijam" dopiero drugi komplet lamp nadawaczych. Pomyśl! 35 lat w eterze , kilkunastu operatorów a sprzęt jak spod igiełki. Powodzenia z tą końcówką ! Myslę że bedzie Ci długo i dobrze służyć. Do usłyszenia w eterze! cool


  PRZEJDŹ NA FORUM