Pozdrowienia: 73, a może 72? |
może ten trees to w połowie z Angielska w połowie z Włoska... ... w tym wszystkim chce mi się trochę śmiać na naszą PRL'owską zaściankowość... przy czym nie wydaje mi się niczym złym i niczym dziwnym, że jak kogoś klucza uczono po przez biegania w pełnym ekwipunku to dziś choćbyś go kołem łamał to nie zmusisz by zaakceptował cokolwiek nowego... Musiałbyś go Jacek znowu w mundur ubrać by nauczyć ... ... z sympatią i całem szacunkiem dla naszej nobliwej starszyzny Wracając do 72 dla mnie potrzeba używania tego skrótu jest dość oczywista... i mnie nie gorszy Jeśli ktoś potwierdza głównie przez LOTW może nie chcieć by jego znak był logowany jako "/qrp" bo rozjedzie się potwierdzenie, jednocześnie chce dać znać, że to nie słaba antena a mała moc jest powodem słabego raportu... w takim przypadku 72 jest naturalnym najlepszym rozwiązaniem... nie dziwi że staje się obecnie częściej używane niż kiedyś... co do 73 to zastanawiając się nad brzmieniem i wyglądem rytmu w tej zbitce, podejrzewam, że starsi telegrafiści mogli dostrzec pewną alegorię jak dwie ręce w uścisku, dwoje ludzi... wszak symetria i harmonia jest fundamentem miłości, przyjaźni, braterstwa... dodatkowo 73 w telegrafii nieźle brzmi, jest czytelne i łatwe do zapamiętania czyli świetne do pozdrowień... _ _ ... ... _ _ paweł sq5sts |