SPFF propozycja nowego regulaminu
    sq7ovv pisze:



    Pisałem, że jestem nałogowym włóczykijem i zawsze mam chęć na zwiedzenie następnego miejsca, więc wracanie w to samo też jest dla mnie mało rajcujące.

    Pozdrówka
    Kuba


Nie wiem w czym jest problem. Już wcześniej, w innym temacie dot. SPFF wyjaśniałem, że nikt nie ma obowiązku przeprowadzenia 100 czy 200 QSO. Każda aktywność z obszaru SPFF jest ważna. Nawet ta z 1 QSO. Dlaczego?
Bo każda łączność zgłoszona do bazy SPFF Log Search jest zaliczana tzw. łowcom.
Bo poza własną przyjemnością przebywania na łonie natury możemy dać nie mniejszą przyjemność osobom zbierającym SPFF. Jedyny minus w tej sprawie to robiąc mniej niż 100 czy 200 QSO z danego SPFF nie może aplikować o dyplom z serii SPFF HA. To chyba nie jest rzecz która przekreśla radość z turystyki.
Kuba, proponuję przy najbliższej okazji przebywania w SPFF zrób kilka zdjęć z pobytu, nawiąż kilka lub kilkanaście QSO, wyślij log emailem i tyle. Ty będziesz miał tradycyjną radość z wędrówki a inni radośc z nowego SPFF.
Nie wchodź od tyłu, zakładając że to nie ma sensu.


[quote=sp5mnj]

...cały ten program, jak i inne w podobnym wydaniu, to tylko sztuka dla sztuki

Andrzej[/qoute]
Możesz rozwinąć tę myśl, kolego Andrzeju?

BTW: Zrobienie 10, 50 czy 100 QSO to nie jest wyznacznik popularności programu SPFF....

    sq7ovv pisze:


    Nie biorę udziału, bo według mnie to nie tędy droga. Na kartkach z bieszczadzkich połonin widnieje, że to SPFF, ale logu nie wysyłałem. Mam nadzieję, że korespondenci dostaną punkty FF za te łączności....

Na podstawie czego mają mieć zaliczenie SPFF? Proszę Kuba, no bez żartów....

Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM