Eksperyment - PICO
znów balony.... (Tym razem nie o Angelinie Jolie)
Boom jest z 15x15 ale duraluminium utwardzane (wiekasza sztywnosc) i skada sie z odcinka 2m i 1,3m. Silniczek jest 5V z wewnetrzna przekladnia 1:10, zasilany ze skretki komputerowej 4żyłu "+" 4żyły "-". Na plastikowym wysiegniku przymocowanym do bumu jest tulejka z nierdzewnej stali z otworem nagwintowanym M4 a silnik ma dluga nakretke na przegubie tez ze stali nierdzewnej M4. Jedyny problem jest w zimie kiedy szadz sie osadzi na odslonietej srubie to silnik nie rusza i antena jest polaryzacyjnie unieruchomiona. Na dole mam manipulator z amperomierzem ktorym zmieniam zasilanie z + na - i kontrolujac prad wiem kiedy antena doszla do konca (silnik przestaje krecic srobš bo ma duzy opor kiedy antena doszla do konca 90 stopniowego obrotu. Krecenie boomem zrealizowalem na dwoch "dziwiczkowych" nierdzewnych klasycznych zawiasach kupionych w supermarkecie. Na filmie obie anteny z wibratorami 28 Omowymi DK7ZB. Obecnie antene zmienilem na oryginalna Tonna F9FT cross (na jednym bumie 20x20)9elementow i 19elementow. Maszt z tworzywa sztucznego (36mm rura od wody PVC i drewniany kij od szczotki z drewna wewnatrz tej rury celem zwiekszenia sztywnosci) Ten element musialbym zmienic bo antena sztywna jest ale przy wiekszych wiatrach troche sie horyzatalnie "kreci"


  PRZEJD NA FORUM