| Uziemianie długiego fidera w więcej niż jednym punkcie |
| Witam, Jestem tuż przed budową instalacji odgromowej / ochronnej do masztów. W zamyśle miałem prostą koncepcję - szpilka wbita pod każdym masztem maksymalnie głęboko jak wejdzie. Dodatkowo na działce szafka do której schodzą się wszystkie fidery TX, RX oraz kable sterujące. Tam możliwość fizycznego odłączenia wszystkiego za pomocą dwóch złączy 22pin. Wszystkiego, czyli anten oraz przełączników, rotorów etc. Pod szafką dodatkowa szpilka. Szafka i oba maszty połączone drutem odgromowym (pod ziemią). W domu osoby wyłącznik odcinający całkowicie zasilanie w shack'u. Ponieważ mam obecnie remont i zerwane podłogi myślałem o dodatkowym uziomie tuz pod biurkiem. Akurat jest możliwość to zrobić. Teraz zacząłem czytać opracowania, w tym stronę W8JI i wychodzi, że taki uziom powinien być po pierwsze połączony z instalacją odgromową masztów, po drugie z uziemieniem instalacji elektrycznej, o ile dobrze rozumiem co tam jest napisane. To już trudniej zrobić, no i przede wszystkim gryzie mi się z koncepcją całkowitego "odcięcia od świata" sprzętów w shack'u na wypadek wyładowania. Co o tym sądzicie? Drugie pytanie, podobnej natury - w budynku została zrobiona całkowicie nowa instalacja elektryczna. Pod domem, przy rozdzielni wbita szpilka. Wg W8JI to tez powinno być połączone z instalacją odgromową masztów o ile nie stoją dalej niz 20m, bo wtedy trudno zapewnić połączenie o odpowiednio niskiej rezystacji. Czyli co, łączyć to czy nie łączyć? Jeden maszt stoi ok 15m od domu, drugi ponad 40m. Wspomniana szafka około 10m od budynku. pozdrawiam i z góry dzięki za poświęcony czas. Maciej SP2XF |