karta qsl
Henryk - nie wnoś już proszę poprawek,jak i też nie komentuj tego. Zaczyna się bowiem,pokaz "bicia piany" przez największych znawców. Moim zdaniem,tu nie o ilość klas lepkości oleju się rozchodzi,lecz o ilość tego oleju w głowie tego,który zaczyna te swoje "mądre" wywody - jak zwykle - nie na temat. Tak jest za każdym razem,gdy zbacza się z tematu. Mirek SP3SUL.


  PRZEJDŹ NA FORUM