Yaesu FT-950 pierwsze wrażenia z grup dyskusyjnych |
sp5nvx pisze: Wystarczy napisać plik tekstowy typu *.bat (wsadowy) i umieścić w nim polecenie wysłania na port. np: echo some text > COM{n} lub type cmdlist.txt >> COM1 (można też dodać wcześniej konfigurację portu - bo może być potrzebna inna niż default): @ECHO OFF SET PORT=2 MODE COM%PORT%:9600,N,8,1>NUL echo some_text > COM Tak przygotowany plik wsadowy np. FT950-off.bat wystarczy kliknąć i radio się wyłączy (albo zmienimy ustawienia menu) (oczywiście w miejsce some_text wpisujemy komendę a konfigurację 9600,N,8,1>NUL ustawiamy tak jak potrzeba) Ten sposob oczywiscie tez dziala - ale poza komenda wlaczania transceivera.Tu jest pewien trck - trzeba wyslac dummy command,odczekac pewien czas (nie mniej jak N i nie wiecej jak M (mS) ale nie podano zakresow czasowych) i podac komenda PS1;Odmierzanie opoznienia recznie w glowie jest upier.... i dopiero z pomoca programu terminal by Br@y ktory ma macra i komende %DLY generujaca opoznienie robi sie to pewnie i elegancko. Bawilem sie z moim FT-950 by go lepiej poznac.Z poziomu terminala latwiej mi sie to robi bo na biezaco - daje komende PS0; i jest OFF a FA; / FB; daje mi czestotliwosc VFO A / B - FT-950 nie pokazuje niestety czestotliwosci VFO B. W tym terminal by Br@y wysylam komendy : hhh;%DLY0001PS1; i transceiver sie wlacza - dziala w zakresie opoznien 0001 do 3000 ms - 3001 juz nie dziala - hhh; (itp) nic nie znaczy to pusta komenda aktywujaca port rs232/CAT. Ja manipuluje transceiverem z komputera przy pomocy PCC-950 (HRD) i na ekranie przed soba widze tez DQRlog a trx stoi pol metra z boku po prawej - dla mnie optymalny sposob pracy w eterze. Pozdrawiam |