sprzęt pozyskany przez PZK |
SP9JPA pisze: Koledzy, Chciałbym bardzo podziękować panu Andrzejowi Chałubcowi z Gliwic za napisanie powyżej następującego zdania: Wszystko co się robi niejawnie, w tajemnicy i na zasadach nie wszystkim znanych budzi niestety podejrzenia o najgorsze. Od wielu lat pan Chałubiec prowadzi TAJNE FORUM zwane "Listą ZGPZK", do którego dopuszczano wyłącznie "zaufanych" członków PZK. Od wielu lat walczę z tajemnicami PZK, pisząc również w tej sprawie pisma do GKR. Pozostały one bez odpowiedzi. Od wielu lat za moją działalność pan Andrzej Chałubiec prześladuje mnie na wszelkich możliwych forach, przypisując mi czyny których nigdy nie popełniłem. Nowy Prezes PZK założył osobne TAJNE FORUM PZK dla osób zaufanych (o czym napisał kiedyś na frontowej stronie PZK!!!) m.in. po to, aby wyeliminować z dyskusji pana Andrzeja Chałubca, który utracił łaski u "nowej" władzy. Nadal PZK dzieli więc swych członków na tych, którzy są dopuszczeni do wiedzy o funkcjonowaniu organizacji i na tych, którzy takiej wiedzy są celowo pozbawiani. Pan Andrzej Chałubiec czynnie uczestniczył i uczestniczy (ponieważ swojej tajnej listy nie zamknął) w dwutorowym działaniu Związku. Jednak na tym forum pan Andrzej Chałubiec pisze dziś zupełnie co innego. Czyżby pan Chałubiec wreszcie zrozumiał, o co chodzi mnie i wielu innym członkom PZK, ale dopiero teraz, gdy sam został odcięty od "centralnego" źródła informacji PZK? Oby to była Jego trwała przemiana moralna! CO TEN WPIS MA WSPOLNEGO Z TEMATEM ????? Koledzy, przepraszam, że napiszę wyjątkowo nie na temat. Ale krótko. Drogi Henryczku, jak zwykle mijasz się z prawdą. 1.Każdemu wolno prowadzić swoją prywatną listę dyskusyjną i zapraszać na nią kogo się chce - żyjemy przecież w demokratycznym państwie prawnym. 2.Lista ta istnieje nadal i są na niej osoby które pełnią lub pełniły jakieś funkcje w PZK. Teoretycznie Ty też mógłbyś w niej uczestniczyć ale mam Cię za pieniacza i osobę nieodpowiedzialną, gdyż za swój nieodpowiedzialny wybryk zostałeś w przeszłości wyrzucony z PZK na zbity pysk.Pełniłeś wtedy funkcję v-ce prezesa PZK. Nie napiszę za co bo to wielki wstyd /dla Ciebie/. Ale przecież nie wyrzuca się z organizacji v-ce prezesa za niewinność A czyn który wtedy popełniłeś automatycznie zamyka Tobie drogę do listy którą administruję. 3.Nieprawdą jest, że nową listę założył NOWY PREZES PZK - została ona założona jeszcze przez SP2JMRa. Natomiast prawdą jest, że stary prezes nie mógł ścierpieć mojej krytyki pod Jego adresem i w ten sposób mnie ukarał.Ale na starej liście pozostał i nadal czyta moją krytykę . 4.Henryczku, jestem świadom odpowiedzialności sądowej za wypowiadane i pisane treści, dlatego też piszę i mówię o Tobie tylko to, na co mam pokrycie w dokumentach. 5.Staram się pracować nad swoją przemianą moralną i jestem Ci niezmiernie wdzięczny za moralne wsparcie. Przepraszam wszystkich jeszcze raz za tekst nie na temat. Andrzej sp9eno |