sprzęt pozyskany przez PZK |
Chciało by się kolokwialnie rzec: Goście dajcie sobie siana... Ta dyskusja robi się tak samo merytoryczna jak moje niegdysiejsze publiczne pyskówki z Krzyskiem SQ8NGV. On wie swoje (jako, że jest w zarządzie OT05) a ja wiem swoje i na tym pozostańmy. Tarcia pomiędzy nami zaczęły się ponad rok temu a zakończyły się moim definitywnym odejściem z PZK. Podobnie jest i tutaj. Piotrek MRD ma swój punkt widzenia na tą sprawę i próba ciągłego udowadniania, że jego zdanie jest złe niczego tutaj nie przynosi. Abstrahując już od tego czy faktycznie jest złe i co ja o tym myślę, to nie ściągajmy tego tematu po raz kolejny na boczne tory. Istotne jest tutaj co się stało ze sprzętem (choć to już częściowo wiadomo) i w jaki sposób wyciągnąć konsekwencję wobec tych którzy są winni takiemu a nie innemu obrotowi sprawy. Prywatne porachunki na linii MRD vs AKI and OUJ pozostawmy w kuluarach... Czyż piękno relacji międzyludzkich nie polega na odmiennym zdaniu? Gdyby wszyscy myśleli tak samo świat byłby nudny (albo były wielką Koreą Północną) Pozdro, Mateusz Lubecki |