Panele słoneczne Odkrywamy prawdę o energii elektrycznej ze Słońca |
Do sq9ddl Rozdzieliłem parę dni temu swoje panele na dwie grupy 6x130w podłączone do regulatora 60A do ładowania aku i równolegle do paneli przetwornica on grid 500W 2x130W do drugiej przetwornicy on grid 500W obie połączone wyjściami równolegle poprzez licznik energii do sieci dzisiaj po naładowaniu aku ok 11:00 do pełna 2 aku 150Ah system łącznie dawał prąd ładowania ok 10 A na akumulatory i 500W w sieć z dwóch przetwornic. Przełączania żadnego nie mam, jak aku się naładują, włącza się w regulatorze ładowanie impulsowe PWM spada prąd ładowania i wzrasta napięcie z paneli, przetwornica wtedy zwiększa automatycznie swoją moc oddawaną do sieci, dostosowuje się do maksymalnej mocy z paneli MPPT. Jest to najprostsze i najbardziej ekonomiczne rozwiązanie. Dwa panele odłączyłem od systemu, gdyż na jednej przetwornicy przy 8 panelach moc była zbyt duża i przetwornica wyłączała się z powodu przeciążenia, szkoda było straconej energii przy maksymalnym nasłonecznieniu. Teraz o moich zmianach: Do dwóch paneli podłączonych do drugiej przetwornicy dołączę jeszcze dwa które właśnie kupiłem i wszystkie 4 umieszczę na polarmoncie od starej parabolicznej anteny satelitarnej i przy pomocy siłownika będę poruszał panelami nadążając za słońcem. Dzięki temu mam nadzieję efektywnie wykorzystać słońce przez ok 10 godzin dziennie czyli od 8 do 17. Z tych 4 paneli max co można uzyskać to 340 W czyli ok 85 W na panel już mocy wyjściowej prądu zmiennego 230V. Sterowanie siłownikiem planuję zrobić czasowe aby nie było kłopotów ze śledzeniem słońca podczas zachmurzenia. Dzięki takiemu rozwiązaniu nawet przy krótkim przebłysku słońca panele będą skierowane zawsze w jego stronę. Tyle planów, co wyjdzie z tego zobaczymy. Na razie za marzec rachunek za energię wg moich wyliczeń to 88zł, co przy średniej z zeszłego roku 180zł miesięcznie utwierdza mnie w przekonaniu że dobrze zainwestowałem. Grzegorz |