SP2-26-367 |
SP95094KA pisze: Jestem bezwzglednie za tym aby przyszły nadawca który staje do egzaminu: Po pierwsze: wykazał sie potwierdzonymi nasłuchami jako SWL Po drugie: Wykazał się obowiązkowa przynależnością do klubu krótkofalowców Już odpuszczam aby obowiązkowo miał jakiegoś "promotora" hi Może jeszcze przywróćmy Komisję Eterową. Będzie odbierała znaki tym którzy odzywają się na pasmach rzadko i dawała upomnienia tym, którzy nie rozmawiają o tematach radiowych na pasmach hi To oczywiście w formie żartu (proszę nie brać tego na poważnie)... A bardziej serio.. Nie rozumiem tych udziwnień które chcesz wprowadzić... Chcesz zniechęcić młodych do robienia licencji..? I tak jest nas zdaje się coraz mniej... Nie każdego bawi "potwierdzanie łączności", zabawa w QSLki.. Ja np słuchałem zawsze dla siebie i odnotowywałem sobie w notesiku.. Łączności robię dla siebie i nie mam potrzeby chwalenia się z kim rozmawiałem.. Oczywiście jak korespondent chce QSLkę dostać to cóż - siadam do komputera, odpalam Photoshopa, rysuję i drukuję... Zatem każdy korespondent dostaje inny papierek Ja nie miałem "promotora", nie byłem w klubie... Wszystkiego uczyłem się dosłownie sam, nie znałem żadnego krótkofalowca.. Nikt mnie w ten świat nie wprowadził, nikt mnie za rękę nie trzymał i.. Myśle, że gdybyśmy chwilę na pasmach pogadali to byś się nie domyślił.. Wesołego jajka. Marcin. |