| Kenwood TS 870 vs TS590 |
| Jarek kilkoma radiami się bawiłem,jakieś niewielkie porównanie będę miał.Jasne jest ,że nie jest to najwyższa półka i nikt chyba takiej opinii nie forsuje.Ale należy rozpatrzyć kilka istotnych kwestii.Radio w moim mniemaniu ,zawsze będzie dodatkiem do anten.Ze względu na warunki QTH będę sobie mógł pozwolić na powiedzmy GP7DX-a do tego jak dobrze pójdzie -może jakiś drut na 80m.Następna kwestia -moje doświadczenie jest wręcz zerowe.Trochę dukania na 10m ze sprzętu cymbałowego idąc dalej -Angielski żenada.UKF nie do końca mnie interesuje-wyczynowo tam pracował na pewno nie będę -więc może jakiś vertical do lokalnego żucia szmat.Łączności cyfrowe-nie moja bajka.To co kocham w KF-ie ,to DX-y fonią.To jest temat który mnie ekscytuje najbardziej ,nie masz pojęcia nawet jak bardzo.Co w takim razie proponujesz-mogę ciułać na radio za 20tys ,tylko w jakim procencie je wykorzystam.Schodząc na ziemię mogę zaszaleć i kupić ts-a 2000 będzie lepszy na KF-ie? w moim mniemaniu wręcz odwrotnie.Co jeszcze brać pod uwagę np FT 950,używaną tysiączkę ,zapewne radio o większych możliwościach -ale czy na pewno dla mnie,czy wykorzystam ten sprzęt z takimi antenami i innymi ograniczeniami?Czy nie lepiej zacząć od może niższej półki ale mając w zamian znakomity odbiornik jednak.Proszę odpowiedz jako doświadczony kolega.Mam zostać przy pierwszej opcji i szukać ponad 10 letniej 870-ki? Jacek Edyta -swoją drogą dawno zauważyłem ,że stare sprzęty biją czasami dzisiejszą elektronikę na głowę-przynajmniej tą najtańszą.Wiem ,że to niepopularna tutaj teza i o CB lepiej nie wspominać,ale jeżeli możemy to w jakiś sposób odnieść -to nie wyszło fabryczne radio lepsze od Starych Presidentów.Podobnie jak w naszym temacie,wielu kolegów wraca do starych lampowych odbiorników. |