Szumofon
    SP7KH pisze:

    Onedaj, Panie Dziejku,radyja to projektowali inżyniery, obecnie w ramach postępu i oszczędności (finansjera to jakaś nowa ogólnoświatowa religja) - projektowaniem i wykonastwem zajmują się księgowi.
    I z tąd co onegdja było prostym radyjkiem dziś stało się szumofonem.


Mój głos może nie wniesie nic istotnego do wątku, lecz chciałbym dodać, że to nie księgowi dziś projektują sprzęt techniczny (bo ci mają wykazywać się kreatywnością w nadinterpretacjach przepisów podatkowych czy płacowych), projektowaniem zajmują się specjaliści od marketingu, którzy kreują parametry produktów (i to najczęściej już po ich zaprojektowaniu) przez wymianę części na tańsze (o parametry nikt nie pyta) a nawet ich całkowite eliminowanie (czym to skutkuje też nie jest istotne). Bo według specjalistów od marketingu, zamiast w wysoką jakość produktu, lepiej zainwestować w reklamę która zrobi z mózgu wodę, ale jest drugim po cenie czynnikiem gwarantującym sprzedaż (jak w ustawie o zamówieniach publicznych, cena najważniejsza). W każdym razie, Ty odbiorco finalny i tak będziesz ofiarą, i poniesiesz wszelkie konsekwencję. Bo kto to widział żeby kupić sobie radyjko i używać go dłużej niż 1-2 lata będąc jeszcze z niego zadowolonym. Z punktu widzenia gospodarki to jest niedopuszczalne wręcz karygodne. Kiedyś również miałem Onwę chyba MK1 z anteną około 1,5m (marki nie pamiętam). Onwę kupiłem jak miała 7lat, używałem ją przez kolejne 6lat (potem auto z nią ukradli) czyli chodziła bez zarzutu przez 13 lat. Nie będę się rozwodził na temat parametrów odbiornika, ale powiem że ze względu na parametry komunikacja przez to urządzenie to była przyjemność w porównaniu z tym co obecnie prezentują urządzenia CB. Tak tytułem wspomnień.

73!


  PRZEJDŹ NA FORUM