Panele słoneczne
Odkrywamy prawdę o energii elektrycznej ze Słońca
    nowy pisze:

    Pewnie będę pesymistą ale wziąwszy choćby oświetlenie ogniw w czasie doby,ilość dni słonecznych w roku, małą jeszcze sprawność sprzętu i jego dużą cenę oraz obecnie niską cenę i niechętnie kupowaną nadwyżkę przez monopol energetyczny oraz brak zainteresowania ustawodawców promowaniem produkcji energii to nie należy się spodziewać sukcesu finansowego. Ciągle lepiej jest czerpać wysoki VAT niż się go pozbyć. To też jest przyczyna. Działanie w tym zakresie to raczej hobby i eksperyment.
    Panowie poruszyli ciekawe zagadnienie o którym się niewiele jeszcze słyszy.


Wiesz, to zależy kto co che uzyskać.... jeden pragnie zasilić dom, inny sprzedać energię elektryczną, a jeszcze inni chcą zasilić urządzenie tam, gdzie nie ma obecnie dostawcy prądu. Wymagania są różne.... mianownik może być wspólny... w tym przypadku zamiana promieniowania naszej najbliższej gwiazdy na prąd elektryczny.

Czy się opłaca, czy nie, to niech się wypowiadają osoby które tu już wcześniej zaprezentowały swoje instalacje. Ja o bilansie energetycznym swoich układów nie będę się jeszcze wypowiadał, bo za krótko się tym bawię... choć moje eksperymenty i ich wyniki wiele mnie już nauczyły.

To każdy sam sobie zakłada cele i robi bilans zysków i inwestycji. Jednemu się opłaca innemu nie. Aby tego dokonać należy:
a) zlecić to specjaliście (mieć kasę lub znajomości)
b) wykonać to samemu (mieć wiedzę)

Chcę natomiast poznać tak jak wielu z czytelników blaski i cienie tychże rozwiązań, tak by nie popełnić podstawowych i elementarnych błędów z tymi rozwiązaniami.... Tak więc zapraszam do dyskusji merytorycznych. Ewentualnie jak ktoś chce to może sobie publicznie przeprowadzić bilans energetyczny wesoły Na przykład dla zasilenia urządzenia powiedzmy żarówki 230V/100W wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM