Slang , zapożyczenia , spolczszenia - język jest żywy.
Wykład eksperta ... fajne :)
Krzysiu jesteś debeściakoczko Dzięks za link. Własnie lukam na ten pejzaż rzeczywistości elektronicznej typu: "Przyniosłem Ci te filmy na penie, to zrzuć sobie od razu na kompa" oczko. Już w połowie wykładu przydałby się jakiś bronks.

Dziś usłyszałem dwa ciekawe określenia handlowców na klientów: "pyton" i "apacz". Ja się tylko pytom. Ja tu tylko pacze. Sorewicz, to nie mój pomysł.... ale to świadczy tylko o kryzysie w naszym kraju.

Niestety to co mówi Pan Profesor jest naprawdę smutne i słusznie Pan profesor nazwał to wypadnięciem z kodu kulturowego.

Super wykład Pana Profesora!
Co tu komentować.... to była walka Dejwida z Goliatem oczko.
Słuchanie Pana Profesora to było dla mych uszu jak Rekuem Mocarta. Jeszcze raz wielkie dzięks!

Na pewno nie był to czas stracony! Polecam! Można być na luzie!

    SP1AP pisze:

    Fajnie godoł, ale i tak od poczontku sfanzolił, bo Kędzierzyn nie je na Górnym Śląsku, ino na Śląsku Opolskim, ło! pomysłpan zielony


Sorki, chyba źle słuchałeś Pana Profesora, gdyż On połączył w swojej wypowiedzi Dolny i Górny Śląsk. Posłuchaj jeszcze raz proszę, boś chyba nie strzymoł i wyciepnołeś tych kilkanaście minut z 50 minut Pana Profesora. Ja wracam dalej słuchać.

(w edycji dodałem)

Zbyszku zachęcony Twym porannym listem jeszcze raz posłuchałem co Pan Profesor powiedział. Była to mniej więcej następująca wypowiedź:
"Nie muszę mówić, że każda wizyta na Śląsku Górnym, chociaż od lat Śląsk traktuję bardzo, ale to bardzo syntetycznie, na zasadzie jedni. Powtarzam, że mi się ten Śląsk Dolny i Górnym w moim życiu dopełniają. No ale jednak kiedy się na tym Śląsku moim rodzinnym, ojczystym znajdę, to niewątpliwie serce pika mi mocniej - już tak gdzieś od Kędzierzyna, kiedy się tutaj do Katowic zbliżam."

Jak widać z mapy Kędzierzyn jest ostatnią miejscowością w obrębie D. Ś, następna miejscowość to Gliwice i G.Ś.: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b0/Superiorem_Silesiam_AD1746.jpg

Innymi słowy wracając z Warszawy do Wielkopolski - do Poznania, już w Kutnie niewątpliwie moje serce mi pika coraz mocniej wesoły A przecież Kutno, to jeszcze nie jest Wielkopolska!

Mam nadzieję, że teraz rozwiałem wszelkie Twoje (i nie tylko Twoje) wątpliwości. Z wypowiedzi wcale nie wynika, że Kędzierzyn jest na Górnym Śląsku.


  PRZEJDŹ NA FORUM