sposób na naukę CW
Od początku zakładałem zapis na maszynie. Od 15 lat nie piszę odręcznie prawie w ogóle, za to piszę bardzo dużo na komputerze, taki mam zawód. Przeciętnie wciskam klawisze w lapku około dwóch milionów razy rocznie.


Na zdjęciu powyżej, klawiatura mojego netbooka po dwóch latach eksploatacji.


Klawiatura mojego laptopa firmy HP, rok eksploatacji.

Także raczej nie zapisałbym na papierze w tym tempie, ale to dotyczy także notowania z głosu, nie tylko z cw - sprawdzone empirycznie, gdy na jednej z konferencji zabrakło prądu w lapku. Uboczny efekt cywilizacji.
Niestety stenografii nigdy nie opanowałem, za to szybkie zapisywanie do komputera owszem, nawet kosztem większej stopy błędów, które się poprawi potem. Niestety przy zapisie tego, co się rozumie nie można popełnić błędów - zapis odręczny być może byłby pewniejszy, ale bardzo trudny do odczytania (ja zawsze brzydko pisałem odręcznie i ludzie nie mogli się po mnie doczytać "od zawsze").

Właśnie dlatego zrezygnowałem z szybszego tempa nauki, by mieć pewność, że błędy zapisu nie powodują błędnego określenia postępów w nauce. Może trochę skrzywione podejście, ale tak, chcę być pewny, że to naprawdę umiem, że to nie jest żadne oszustwo ani podstęp liczykropka (który nadal we mnie siedzi i zły jestem z tego powodu cholernie).

Co do zrozumienia, to zależy co się nadaje.
Jeśli ustawiam lekcję na tekst w języku polskim (bez polskich liter) lub "rozmawiam" z kolegą to przy 18WPM nie mam problemu, chociaż niekiedy muszę słowa składać głośno mówiąc litera po literze, dokładnie tak, jak dziecko uczące się czytać. Mam wrażenie, że przy nauce CW po prostu uczymy się czytać i pisać po raz drugi, tyle, że nieco inaczej.

Gorzej przy skrótach lub przy losowym tekście, to niestety muszę zapisać. Niestety w tak krótkim czasie nie potrafię się nauczyć wszystkich skrótów, na to musi przyjść czas.
Na razie powolutku dążę do celu i póki co nie zamierzam przestać. Jak na razie jestem z siebie zadowolony i na pewno będę robił postępy. Myślę, że moim celem są najpierw krótkie łączności na CW a potem normalne z pełnym tekstem zamiast skrótów (TNX FER CALL, MY NAME IS --trzy razy--- MY QTH IS --trzy razy--- UR RST ... trzy razy-- HW? <znak> <drugi znak> K).

    MI6OAC pisze:

    W poczatkowym etapie nauki, tak do pierwszych 10 znakow chyba zawazylem u siebie dekoncentracje i 'zalamanie' mniej wiecej w polowie lekcji, gubilem kilka slow czy ich czesci, po czym wszystko wracalo do normy.

To jest ten sam efekt. U mnie się pojawia co jakiś czas niezależnie od momentu nauki, zaawansowania czy tempa. Nie wiem na czym on polega, po prostu tak jest. Podobno kiedyś znikaoczko

P.S. skrypt na tym forum jest fatalny, nie da się jednocześnie cytować z różnych postów ani zajrzeć podczas edycji. Co za średniowiecze!


  PRZEJDŹ NA FORUM