sposób na naukę CW
To ja może dam inny przykład związany z nauką czegoś niesamowicie trudnego - latania. Otóż dawniej przyjmowano minimalny czas nauki od zera do licencji zawodowej ATPL/ATP (USA) jako pięć lat - chodzi o umiejętność pilotażu oraz ogrom wiedzy. Zazwyczaj ATP piloci zdawali znacznie później. Tej wiedzy TERAZ wcale nie jest mniej!
Zdobycze psychologii oraz nowoczesne programy szkoleniowe umożliwiły skrócenie tego czasu w praktyce do dwóch lat tak samo intensywnej nauki. Różnicą jest sposób przyswajania wiedzy.
Według instruktorów, z którymi rozmawiałem, przy nowoczesnych i sensownych programach szkoleń, w trzy lata da się zdobyć wszystkie potrzebne umiejętności od zera do ATPL frozen. Dowód? Znam człowieka, który to zrobił. Dwóch jego kolegów po trzech latach od zera mają licencje CPL, obaj latają jako F/O, jeden lata w Southwest, drugi na czarterach. Takie kursy dla Swiss lub Lufthansy odbywają się co roku, zaczyna i kończy je kilkunastu ludzi. Każdy instruktor to powie, że poświęcając dwie godziny dziennie plus około 4+4h w weekendy można się nauczyć od zera do licencji PPL w ciągu max dwóch lat, a połowa ludzi robi ten kurs w rok bez problemu. Tego można nauczyć praktycznie każdego, kto chce.
Zajrzałem do moich notatek z wiadomego klubu. W naukę telegrafii włącznie z próbą osiągnięcia porządnego tempa odbioru włożyłem tyle czasu, że mogę to porównać z aerodynamiką i meteorologią oraz nawigacją na licencję lotniczą. Porównajcie złożoność całej sprawy.

edit (paskudna stara wersja skryptu jest na tym Forum)
szkoła muzyczna z dyktandami na pewno pomaga. Pomaga też dom, w którym "od zawsze" słucha się muzyki, zwłaszcza tej o różnym rytmie. W pewnej szkole przeprowadzono lekcję "Reaktywacji". Okazało się, że dzieciaki niesamowicie szybko łapią. Ja to wiem na pewno, że dziecko w wieku późnych kilku lat, powiedzmy blisko 10 z powodzeniem może się nauczyć CW od razu na 15-18 grupach w ciągu miesiąca. Niestety my, dorośli, mamy o wiele trudniej. Przykład, o którym mogę napisać - dziecko lat dziewięć, po raz pierwszy słyszy z Rx te "śmieszne popiskiwania". Po chwili skupienia bezbłędnie powtarza CQ (a nadawanie w tempie coś około 18WPM). Kto tego nie doświadczył, niech żałuje!
Nawet nie wiecie jak bardzo bym chciał mieć taką chłonność umysłu, jak mają dzieciaki w tym wieku.


  PRZEJDŹ NA FORUM