O 20.30 zapalajcie żarówki musimy się bronić |
SP95094KA pisze: I na kiniec Nie pamiętam w którym to było roku Ngle w wielu rejonach Polski pokazał sie żółty nalot na glebie Ileż to teorii światłych ludzi otumaniało gawiedź A sprawa była prozaiczna. Potężne wiatry znad Sahary przyniosły drobinki żółtego pisku aż do Polski Stanisławie, mało to miejsce po pogrzebie pary prezydenckiej (18.04.2010 r) jakieś 4 lub 5 dni. A za opad żółtego pyłu obarczono wówczas, erupcję islandzkiego wulkanu, który wówczas spowodował zamknięcie przestrzeni powietrznej nad większością państw Europy. |