O 20.30 zapalajcie żarówki musimy się bronić
    MI6OAC pisze:

    Bez przesady z tym oziebieniem.. pewnie poza mna jeszcze kilka osob sie tu znajdzie ktorzy pamietaja jak to na pochodzie pierwszomajowym potrafil sniezek sypnac.. a stare przyslowie o kwietniu tez nie wzielo sie z pieknej pogody...


Idąc tym tropem, gdy ktoś jest wystarczająco stary, powiniem pamiętać czasy, gdy można było dojechac zimą do Szwecji saniami i konnym zaprzegiem przez Bałtyk ( XVII w.).
Nadal jednak uważam, że jedynym zauważalnym efektem walki z "globalnym ociepleniem" w wykonaniu UE jest niemające precedensu w historii grabienie obywateli naszego kontynentu i bogacenie się śmiejącej się z nas w kułak ekologiczno-antycieplarnianej mafii, przy której włoska cosa nostra przypomina drużynę zuchów.
Rządzący powinni częsciej zaglądać do podręczników historii i wyciągać z niej wnioski. Szczególne zainteresowanie powinien wzbudzić rozdział pt. "Wielka Rewolucja Francuska" - wynika z niego, że nawet ruskiego budzika nie da się nakręcać w nieskończoność. Z czasem pęka zapadka z napisem "cierpliwość społeczeństwa" i wtedy leje się krew! Niewykluczone, że i w XXI wieku parę łbów może potoczyć się po bruku. I to w środku Europy!


  PRZEJDŹ NA FORUM