Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
@SP9MRN - czy masz nadal taki Rx? A co można było usłyszeć z odbiornika w kabinie R/O? Gdyby tak wejść do maszyny czasu na chwilę i posłuchać 500kHz? Na chwilę się da, posłuchajcie tutaj: Fantastyczne jest to ćwierkanie hiszpańskich stacji EA*, słychać nieco śpiewną GLD z czasami zacinającym się kluczem na kropkach, precyzyjną francuską FFM zapraszającą po TFC LIST, chiński statek BINN proponujący przejście na 487, francuską stację z Brestu FFB oraz Rzym, czyli IAR, zapraszający po listę trafiki na 516kHz, stację TAH ze Stambułu proponującą 512kHz. Bardzo ładnie słyszalna stacja CUL z Lizbony proponuje przejście na 435. Mnóstwo TTT i CQ. Wierzcie lub nie, ale właśnie takie rzeczy zachęciły mnie do nauki CW. Teraz na pasmach amatorskich nie ma już tak złego tonu, a przecież w 1974r to były stacje profesjonalne! Miłośnicy CW usłyszą o wiele więcej niż ja, ale wierzcie mi, warto tego posłuchać. Tego świata niestety już nie ma. Jedyne co słychać, to Seul HLG, czasami nawet długą listę trafiki mają. |