Unlisy,unlisy...
    SP95094KA pisze:

      tadeo482 pisze:

      Tak moze być, jezeli ktos w ogóle licencję miał, i wygasła jej ważność, ale jeżeli ktoś licencji nie miał, to szukaj wiatru w polu, chyba UKE nie namierza każdego hamsa, który pojawia się na paśmie, żeby to robić, to już chyba musi mieć powód. Najlepszy numer by był, jak by hams słuchał na pasmach i usłyszał swój własny znak cq, cq, cq na CW



    Kochany

    Już tu pisałem
    Bekacz, kwekacz, pogwizdywacz (nie mylić z Pogwizdowem pod Cieszynem) Nawiedzony czytajacy na przemienniku Koran. To nie jakiejś unlisy
    Unlis to gość co ma sznyt. Jest super operatorem, często doskonale zna i stosuje CW, nie podszywa się zazwyczaj pod cudzy znak a ma "własny" znak. Nie daje powodów najmniejszych na pierwszy rzut iz może być operatorem nielegalnej stacji. Zazwyczaj nadaje z egzotycznego miejsca na Ziemi
    To jest dla mnie "prawdziwy unlis
    A nie jakiś nieszczęśnik co bąki puszcza do mikrofonu na przemienniku UKF i większość kolegów, albo się domysla kto on zacz. Lub wręcz jest znany z imienia i nazwiska. Na dodatek ma prawdziwą licencję. Tyle że on nadaje nietypową modulacją "pierdzącą" HI

    Kłaniam się


A dlaczego mnie cytowałeś, bekacz, kwekacz, pogwizdywacz, to po prostu głupek. Ma licenję, radiostację zaistalował, CW nie umie, nie ma z kim gadac, chce moze sprawdzić, czy coś wychodzi z jego ustrojstwa, jaka będzie reakcja, jak ktoś go usłyszy. to tylelol


  PRZEJDŹ NA FORUM