Unlisy,unlisy...



No co innego Hams ,który przegapił termin ważności licencji a co innego świadomy szkodnik - prawdziwy unlis.

Ponad pół roku miałem nieważną licencję przez własne zaniedbanie (jak się dostaje kolejną licencję z terminem 10lat to się człowiekowi zdaje że to szmat czasu i zapomina o biurokracji) ... mnie i jeszcze jednego kumpla
UKE złapało. Było trochę tłumaczenia w urzędzie ale wszystko się dobrze skończyło.

Sprawa wygaśnięcia licencji dotyczy obecnie wielu kolegów radiowców - niektórzy muszą na nowo podchodzić
do egzaminu. Sprawdzajcie swoje papierki coby nie mieć kłopotu.


  PRZEJDŹ NA FORUM