Wzmacniacz na lampach qb-300
SP9MAV - bardzo dobrze to opisujesz, miałem podobnie. Dodam,że w/g mnie te uwagi z cqham.ru moga sie przydać ale GK71 to zupełnie inna lampa, te obliczenia , jeśli nie jesteś teoretycznie przygotowany będzie Ci trudno wykorzystać. Mój C1 Pi miał początkową pojemność za małą (nie wiem jak przyłączyć kondensator rzędu 25 piko by zestroić filtr Pi na 80 m. Końcowa (całkowicie wykręcony), minimalna pojemność była w granicach 30 pF i stroi się na 28 MHz bez problemu. Przełącznik musi być zwierny, tak jest w każdym opisie. Dławik anodowy, proponuję modyfikację opisu: trzeba zrobić odstępy co ok. 8-10 mm w nawijaniu, odstęp ok. 3-4 mm i dale nast. sekcja. Mój na ok. 12 cm długości miał rezonans na ok. 23.5 MHz. Drugiego nie pamiętam. Jeden jest szeregowy a drugi równoległy. Proszę ( sp9mav ) mnie poprawić jeśli źle napiszę ale jeden mierzy się zwarty a drugi w układzie... - dobrze nie pamiętam. GU 13 też jest inną lampą. W/g mnie tak bym sklasyfikował od najlepszej QB4/1100,GU43, QB3/300, GU 13 i Gk71. QB3-300 jest dobra ale ma zbyt małą moc strat na anodzie = 125W i to odczuwa się przy strojeniu Pi filtra podczas używania PA. Lampa łatwo się czerwieni i trzeba strojenie robić szybko. Jeszcze jedna uwaga bardzo ważna: podstawka ma otwór w jej środku bo trzeba by wentylator dmuchał od spodu w ten otwór albo ciągnął powietrze. Lampa, grzejąc się nadmiernie, np. podczas strojenia pęka od spodu niezauważalnie i łatwo ją zniszczyć. Także wyprowadzenie anody od góry musi być z radiatorem. Wskazane otwory wkoło podstawki w chassis.Dlatego filtr Pi musi być perfekcyjnie zestrojony i najlepiej robić go przy pomocy MFJ np. 259. Sposób dobry, szybki i łatwy.Ważne: odczepy na cewce Pi filtra nie moga być "doklejone" - muszą być zawinięte w kółko na drucie cewki i oblane cyną bo to też się może zgrzać i odpaść. Pomocna literatura to Kossobudzki i Ładno "Nadajniki KF i UKF" oraz SP5QU Wiktor Chojnacki Nadajniki i odbiorniki rdst amatorskich" (chyba ,że coś pokręciłem). Mam obie, jak będziesz coś potrzebował - pisz. Zasilacz nap. anodowego musi mieć bleeder'y. Nie ma żartów z tym napięciem. Zanim dotkniesz poczekaj z 5 minut i zewżyj śrubokrętem trzymając za jeden koniec i jedną ręką, potem potrzymaj i jeszcze raz aż przestanie strzelać. Osobne zagadnienie to czym i jak poprowadzić Ua z zasilacza do Pa. Ja to robiłem koncentrykiem 12 mm ale jak zobaczyłem jak wyglądało zwarcie tego na masę to i tak miałem stracha gdy trzeba się było dotknąc masy (hi!). Dławik żarzeniowy najlepiej mieć gotowy, ja miałem z drutu 2.2 mm na pręcie ferrytowym ile się zmieści zwojów. Obowiązują te same zasady co do rezonansu jak w przypadku dławika Ua. W 21 wieku, najlepiej jest kupić gotowy. Widziałem kiedyś na e-bay tranzystorowy 1 kW za ok. 2000 zł. Uznałem to za niewiarygodne bo był z Thailandii, za niska cena itd. i ktoś go kupił.Ceny Pa fabrycznych są generalnie wygórowane (4-8t), np. Ameritron itp, często nie mają 28 MHz i trzeba je przerabiać, są stare i mają zużyte lampy a lampy parowane są nie najtańsze. W stacji domowej 1kW moim zdaniem wystarczy czyli tyle ile jedna QB4-1100. Są jeszcze warte rozważań lampy z amerykańskich wzmacniaczy ale chciałbyś QB3/300. Można pomyśleć o tranzystorach mocy Mosfet - napięcie dużo niższe prądy co prawda wyższe ale wiele kłopotów odpada lecz są inne-warto rozważyć. Jednak warto, nie warto, opłaca się czy nie opłaca to konstrukcja własna dobra to tak jak z domem, nigdy nie skończona aby ją można było ulepszać i zmieniać. Satysfakcja ogromna z własnej konstrukcji i rozwiązań. Pod tym względem żaden zakup nie przebija przyjemności. Także sąsiedzi, zwłaszcza ci nie lubiani, kiedy im obraz znika i głos oznajmia si-kju w rynnie, bardzo poprawiają humor. Kiedys była to deszczowa pogoda w szybach telewizorów czy coś takiego, w takt alfabetu Morse'a. A do tego dobrze zrobione anteny. Jeśli potrzebne zdjęcia do poglądowego zapoznania się to pisz na pw.


  PRZEJDŹ NA FORUM