| Nasze anteny a sprawa TX5K czyli jak skuteczne są nasze anteny? |
SP3PL pisze: Z mojego doświadczenia; wypraktykowałem, że DX pewnie (!) zaliczam jak jego sygnał jest jeszcze słaby (559) przed „apogeum 599” lub po, kiedy zesłabnie do poziomu 559. Jakiś punkt odniesienia mam do dobrego DX-mana Michała SQ7NSN, który przez lata używał MB6-PL i praktycznie – tradycyjnie już każdą DX-pedycję zaliczał na wszystkich górnych pasmach. Przed rokiem(abt)dokonał zmiany na nowy model anteny Beam (nowość) 3 elementy 5 pasm i TX5K zaliczył tylko na dwóch pasmach. Nie wykluczone, że poświęcił na tą ekspedycję mnie czasu, ale także z taką anteną zainstalowaną na wieżowcu w Warszawie znany nadawca i też nie zaliczył wszystkich górnych pasm, pomimo korzystania z solidnego QQRO. Witaj Julianie W Twoim opisie zabrakło małej wzmianki na temat wysokości zainstalowania delty (chyba coś pow. 20m nad gruntem), to bardzo ważna sprawa jeżeli chodzi o sprawność systemu antenowego .Porównując Twój system do innych nadawców nie należy zapominać o wysokości zainstalowania anteny konkurenta ( Hi) Montaż anteny nawet na dachu wieżowca (40 czy 50m) nie jest w pełni adekwatna do wysokości montażu na maszcie kratowym. Konstrukcja żelbetu dachu (o potencjale gruntu) skutecznie wpływa na podwyższenie kąta promieniowania i impedancje wejściową anteny. Również konduktywność gruntu , odległości (ca 2 fale) od przeszkód terenowych (bloki , domy , hale fabryczne) są nie do pominięcia. Koledzy w aglomeracjach miejskich z góry nie mają łatwego życia , im wyżej wyciągną antenę tym mniejszy będzie wpływ przeszkód. Porównując anteny kierunkowe na KF (pow 10Mhz) również należy uwzględnić różnice propagacyjne pomiędzy poszczególnymi miejscami. Przy odległościach powyżej 30km od stacji testowych można te porównania zawiesić na kołku.Wielokrotnie to sprawdzałem z Kolegą z miejscowości oddalonej 30 km w lini prostej . Pozdrawiam , zdrówka życzę i oczywiście DX-ów. Grzegorz |