Jak to jest z mocą.
można czy nie można, a może nie powinno się?
Michał daj żyć-znasz moją historię od pierwszego mojego postu na innych forach.Jeszcze tutaj chcesz to przenosić?
Ja nie mam nic do ukrycia.Nie mam się czego wstydzić.Mamy prać ponownie wszystkie brudy? Chcesz naprawdę wyciągania wszystkich niuansów? Sam chyba w to nie wierzysz.Szanuję Cie za pomoc,za łączności ,w innych kwestiach mamy inny punkt widzenia- i może niech to zostanie między nami.Jak żądasz pełnej szczerości ,to zadaj jeszcze jedno pytanie.
Jacek


  PRZEJDŹ NA FORUM