Jak to jest z mocą.
można czy nie można, a może nie powinno się?
sp2b mam nadzieję,że koledzy dadzą już spokój,większość przedstawiła swój punkt widzenia.Całkowicie się z Tobą zgadzam i trzymam osobiście kciuki za Twoje serducho oraz szczerze Ci życzę -trzaśnięcia brakującego elementu.
Proszę daj znać jak go zrobisz-wierzę że tak będzie.
Zdrowia koledzy dla wszystkich i waszych bliskich.
Jacek


  PRZEJDŹ NA FORUM