FiFi SDR Software Defined Radio - prezentacja wideo
[video]
Mój SDR to kopia FiFi. Nie ma różnicy w widmie czy biore sygnał z A/D czy przez kartę dzwiękową.
Dolutowałem elektrolity i 10n gdzie się tylko da. Także dodałem całe mnóstwo dławików na zasilanie każdego układu scalonego w FiFi. Dodawałem ich do momentu aż dalsze dodawanie juz niczego nie zmieniało. Ale zakłócenia ciągle są. Taką bardzo brzydką częstotliwościa jest dokładnie 27MHz. Prążki na cała szerokośc ekranu co 1kHz.
Na poczatku myślałem, że to wszystko śmieci z mikrokontrolera, ale odłączyłem zasilanie tylko od Si570 i widmo czyste. Czyli A/D sampluje, uC chodzi, CPLD zatrzymane, ale zasilane bo brak zegara i widmo czyste.
Jak odłacze zasilanie tylko od CPLD a zasilę Si570 to też widmo czyste.
Jak przetnę ścieżkę od Si570 do CPLD i wszystko zasilę (czyli tylko brak zegara do CPLD), to też widmo czyste.
Wygląda na to, że to od sposobu kluczowania, ale nie wiem co moge na to poradzić.
Możesz sprawdzić jakie są wartości rezystorów ustalających wzmocnienie wzmacniacza audio na płytce FiFi? Albo np wrzucic zdjecie płytki w dobrej rozdzielczości?
Ja mam te rezystory 5k i 10R, czyli wzmocnienie ok 500V/V. I tak jest np w Softrock Ensemble. Na oryginalnym schemacie FiFi one mają wartości 15k i 2k7 , czyli wzmocnienie jest tylko 6V/V. Zastanawiam się czy poprostu w moim przypadku wzmocnienie tu nie jest tak duże, że wyciaga z tła najmniejsze zakłócenia. Ale wydaje mi się, że tak 6V/V to za małe wzmocnienie by to mogło działać.


  PRZEJDŹ NA FORUM