Runął 100metrowy maszt.
Polscy partyzanci działają bardzo szczęśliwy Jeśli rzeczywiście był blisko zabudowań a mają tam zrobić elektrownie wiatrowe to dobrze, że ktoś tak zrobił, oni jak wjeżdżają to nawet o zgode nie pytają. A i tak nie polskie firmy to robią tylko obcy kapitał. A tak swoją drogą to ciekawe jaki był kontekst psucia masztu ?


Druga sprawa, robisz własną małą turbine wiatrową i musisz oddawać prąd elektrowni.


  PRZEJDŹ NA FORUM