Niestety moje radyjko posiada takie usterki ba nie tylko moje bo i Jurek SP5VJQ też to ma, chodzi mi o opóźniony start pełnej modulacji (o ok 2sek) naciskasz nośną zaczynasz mówić i dopiero po ok 2sek korespondent słyszy Ciebie z normalną głośnością a wcześniej ma takie odczucie że mówisz z dala od mikrofonu i go po woli przybliżasz.Z mikrofonem też miaem takie " kastrackie" perypetie przenosił dużo tonów wysokich bez niskich i w dodatku jeszcze cicho, wymiana wkładki piezo zmieniła wszystko.Co do odsłuchu to coś pokopali w tym modelu bo wcześniej miałem poprzedni model KG-UV920R i tam nie przycichała fonia kiedy uruchomi się (ktoś zacznie nadawać i słyszymy go w drugim torze odbiornika a w pierwszym słuchamy jakiegoś korespondenta.W tamtym modelu KG-UV920R N=CODER wybierał "losowo" komórki pamięciowe jak ta długonoga niewiasta cyferki podczas losowania LOTTO.Po za tym druga harmoniczna 45dB nadajnika to za mało (nowy KG-UV920P-E) ma 60 czy 65dB.Ogólnie radio (za tę cenę udane)ale ma jeszcze dużo mankamentów do poprawienia przez firmę .Ja opisuję to co jest w moim urządzeniu i urządzeniu kolegi a jest to samo (te same usterki) więc traktuję je jako wady fabryczne i dlatego !! też Ciebie o nie zapytałem.Napisz mi jeśli wiesz jak z klawiatury ustawić kanał priorytetowy (jakoś z instrukcji się nie doczytałem) bo za pomocą programu daje się ustawić.Chodzi mi o częstotliwość a nie o wywołanie priorytety bo to wiem .To tyle dzieki za odpowiedź i życzę udanych działań z anteną.Ja jednak ten swój egzemplarz zareklamuję jak i kol SP5VJQ bo mu nadajnik padł.Ja w kazdym razie nie chcę być" królikiem doświadczalnym " i to chińskim .Moje leciwe YAESU FT212 RH takich numerów nie odwala ale to tylko monobander. Pozdrawiam 73' |